Jechałem powoli za blondynką , czas dłużył mi się nie miłosiernie , ale musiałem dalej śledzić dziewczynę .
Po około godzinie skręciła w drogę prowadzącą do lasu .
Zaparkowałem samochód na pobliskim parkingu i ruszyłem za Rose.
Szedłem za nią , przez ciemny las .
Jezu a jeśli ona jest w jakiejś sekcie al..ll ..bo jeszcze gorzej ?!
Weź Malik się ogarnij to niemożliwe .
Szliśmy dalej ciemną dróżką nie wiem już ile godzinę ? DWIE ?!
Powoli zacząłem srać w gacie . Po paru krokach doszedłem na polanę .
Na jej krańcu stał rozwalona chata . Rose mocno pchnęła drzwi i do niego weszła.
BOŻE ONA JEST W JAKIEJŚ SEKCIE !!!!!
Powoli ruszyłem za dziewczyną muszę się upewnić . Zajrzałem przez okno jeśli mogę je tak nazwać gdzie zauważyłem Rose śpiącą na starym materacu .
Na ten widok serce zamarło mi z bólu . Jakie ta dziewczyna ma ciężkie życie .
Nagle wstała i spojrzała przez okno .
Na jej twarzy malowały się różne emocje gniew ,strach zawstydzenie , smutek i chyba ulga .
Wyszła z domu i do mnie podeszła .
-Zayn co ty tutaj robisz ?!- krzyknęła na mnie ,a ja nie wiedziałem co jej powiedzieć ,, Hej Rose miło mi cię widzieć ,aż wiesz śledziłem cię ''
- J..a.ja..- pokazała ręką bym przestał
- Brak mi słów Zayn zaufałam ci ,a tobie jest jeszcze mało ,że musiałeś mnie śledzić
- chciałem się odezwać ,ale nie dała mi dojść do słowa- Myślisz ,że nie widziałam jak mnie śledziłeś - spuściłem głowę i spojrzałem na swoje ręce
- Jestem kotem Zayn ja słyszę jak lis szuka pożywienia prawie kilometr ode mnie i ty myślałeś ,że cię nie zauważę naprawdę ???-wolałbym żeby się na mnie wydarła niż mówiła tym głosem pełnym wyrzutów
- Przemienię się i odprowadzę cię do domu i lepiej będzie jak zerwiecie ze mną kontakt i o mnie zapomnicie .
- Ale my nie możemy Rose jesteś dla nas ważna nie rozumiesz !!??- podniosłem głos ,a ona spojrzała na mnie ze zdziwieniem -Nie pozwolę ci mieszkać w takich warunkach rozumiesz?! - Znowu na nią wrzasnąłem ,a ona skuliła się
- Jak długo już tak mieszkasz - nie odpowiedziała tylko przekręciła głowę w inną stronę .
- Odpowiedź - wrzasnąłem na nią ,a z jej oczu popłynęła słona ciecz .
- Prawie trzy lata - szepnęła ,a ja złapałem się za głowę
- Jak w takich warunkach można wytrzymać trzy lata trzy pieprzone lata !!!!! - ponownie na nią wrzasnąłem .
- Ja jakoś żyje Zayn i mi to nie przeszkadza dobrze mi z tym . - szepnęła i widziałam jak starała się spojrzeć mi w oczy .
- Pakuj się zamieszkasz z nami rozumiesz ! - znów krzyknąłem
- Nie - podniosła głowę - nie będę następnym tematem dla prasy ,,Och czy to nowa miłość Zayna Malika ? '' i nie chcę waz wykorzystywać bo macie pieniądze
- krzyknęła ,a z jej oczu zaczęły lecieć łzy
- Podszedłem do niej i ją przytuliłem i zacząłem gładzić ją po plecach
- Nie wykorzystasz nas proszę zamieszkaj z nami nie dam ci żyć w takich warunkach .
- Pójdę się spakować - Rose ze spuszczoną głową ruszyła w stronę ,,domu'' pojawiła się po paru minutach z małą torbą podręczną
- Rose to wszystko - odwróciła wzrok boże ona nie ma nic
- Tak chodź - przemieniła się i stanęła przy mnie już w pół kociej wersji .
Wzięła mnie za rękę i pobiegła obrazy zaczęły mi wirować po paru sekundach byliśmy już w samochodzie .
- A i następnym razem jak kogoś śledzisz to weź samochód ,który mniej rzuca się w oczy - mrugnęła i usiadła na miejscu pasażera .
Tylko co ja powiem chłopakom ???
*****
Hej znów nie miałam weny przepraszam za tak badziewny rozdział :( i proszę o komentarze nawet nie wiecie jak one motywują człowieka
Jak myślicie jak zareagują chłopcy ?
Czy Rose dostosuje się do nowej sytuacji ?
Co się stanie gdy Sara dowie się ,że Rose zna 1D ?
Tego wszystkiego oczekujcie w następnych rozdziałach ...
BezzyBee xoxo
Jejku świetny rozdział.
OdpowiedzUsuńZayn jaki troskliwy.
Pisz szybko nexta i dużo weny.
Incubus-fanfiction.blogspot.com
Wspaniały! <3, czekam na next, a ja zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://uprowadzonaopowiadanie.blogspot.com/
Życzę weny <3
Nie wiem co mam napisać. Rozdział świetny. No ten... no... Kurdę nie wiem jak mam skomentować ten rozdział. Wspaniały *-* Ppaa
OdpowiedzUsuń